Przyczepa samochodowa to najbardziej wydajny sposób na powiększenie możliwości transportowych samochodu.

Praktycznie każdym samochodem można poprowadzić przyczepę.

Jednak by było to bezpieczne potrzebne jest pewne połączenie pojazdów.

Różne potrzeby wymagają odpowiedniego typu rozwiązań. Bogacące się społeczeństwo szuka nowych rozrywek w formie aktywnego wypoczynku z użyciem dużego sprzętu. Łódź motorowa, motocykle, ruady, samochody sportowe, konie – tego nie da się przewieźć w bagażniku nawet największego kombi. Rośnie też rzesza miłośników carawaningu, którzy na wypoczynek chcą zabrać swój własny, mały domek. Z tego powodu coraz częściej spotykanym elementem wyposażenia samochodów osobowych są haki holownicze. Wynalazek dosyć już wiekowy ale w swej praktyczności praktycznie niezastąpiony. Spełniając odpowiednie wymogi formalne, przyczepę może prowadzić praktycznie każdy kierowca i wbrew pozorom, nie jest to aż tak skomplikowane. Trzeba jednak pamięć o kilku zasadach, gdyż od pewnego umocowania przyczepy zależy nie tylko bezpieczeństwo ładunku i nasza ale także innych osób korzystających z drogi.

Hak hakowi nierówny

W segmencie sprzęgów samochód osobowy – lekka przyczepa, standardem jest sprzęg opierający się po stronie auta na zaczepie kulowym tak zwanym haku holowniczym. Istnieją różnego rodzaju sposoby mocowania haka jednak ogólna zasada działania jest wspólna dla wszystkich systemów. Uniwersalna jest na przykład średnica kuli, którą zakończony jest hak. W Europie wynosi ona 50 milimetrów, a w Stanach Zjednoczonych 63 milimetry. Odchylenie od normy wynoszące zaledwie 0,3 mm kwalifikuje kulę haka do wymiany.

Możliwość montażu haka holowniczego uzależniona jest od homologacji samochodu. W niektórych autach, na przykład Daewoo Matiz, producent nie przewidział możliwości montażu haka holowniczego, co za tym idzie nie ma możliwości zalegalizowania takiego elementu.

Większość samochodów jest jednak przystosowana do montażu takiego elementu. Na rynku istnieje wiele typów takich zaczepów, a wybór zależeć będzie od ich funkcjonalności i ceny.

Najprostszy typ haka holowniczego to model zamontowany na stałe, bez możliwości szybkiego demontażu. Taki typ nie jest właściwie stosowany, ze względu na przepisy Unii Europejskiej. Samochody wyposażone w taki hak mogą mieć problemy z Policją, w krajach gdzie istnieje nakaz zdejmowania haka, gdy nie jest ciągnięta przyczepa.

Kolejny typ to prosty hak demontowany za pomocą śrub. Nie jest to skomplikowana konstrukcja, natomiast demontaż samej kuli wymaga dysponowania narzędziami i czasu, gdyż sam proces może potrwać kilka minut. Ich zaletą jest przede wszystkim cena. Urządzenia takie kosztują w granicach 100 – 400 złotych.

Nowsze rozwiązania pozwalają na demontaż haka w kilka – kilkanaście sekund i to bez użycia narzędzi, czasem za wyjątkiem kluczyka zabezpieczającego przed kradzieżą. To praktyczne rozwiązanie pozwalające w szybki i niewymagający wysiłku sposób zdemontować zaczep. Cena waha się między 200 – 500 złotych, w zależności od zainstalowanego rygla.

Bardziej zaawansowane urządzenia mają możliwość ukrycia kuli haka pod zderzakiem samochodu bez konieczności demontażu. Może to się odbywać ręcznie, lub za pomocą specjalnej dźwigni bądź pokrętła umieszczonej w obok kuli lub w bagażniku samochodu. Odpada w ten sposób ryzyko zgubienia kuli. Takie haki są o tyle funkcjonalne, co drogie. W zależności od wersji i producenta mogą one kosztować od 400 do 1000 złotych.

Haki wysuwane elektrycznie to propozycja głównie dla właścicieli dużych, luksusowych limuzyn i SUV-ów. Sterowane są za pomocą przycisku umieszczonego na desce rozdzielczej i po złożeniu praktycznie niewidoczne. Ich największą wadą jest cena. Najdroższe, montowane fabrycznie mogą kosztować nawet ponad 6000 złotych.

Montaż haka holowniczego warto rozważyć już w momencie składania zamówienia, gdy kupujemy nowy samochód. Producenci często oferują taką opcję, która jest być może nieco droższe niż aftermarketowe rozwiązania ale mają swoje zalety. Fabrycznie zamontowany hak daje pewność, że jest on idealnie dopasowany do elementów konstrukcyjnych samochodu i jego instalacji elektrycznej. W przypadku nowoczesnych aut właśnie elektryka może sprawić najwięcej problemów.

Częściej jednak właściciele decydują się na montaż haka holowniczego w niezależnym zakładzie zajmującym się tego rodzaju przeróbkami. Przy wyborze takiego trzeba zwracać uwagę czy zakład daje gwarancje na taką instalację i dobiera hak do konkretnego modelu auta. Szerokim łukiem omijać należy zakłady oferujące haki „uniwersalne”. Takich po prosty nie ma! Każdy samochód wymaga modelu mu dedykowanemu i nie ma mowy o przeróbce lub dopasowaniu elementu innego typu. Tu chodzi o bezpieczeństwo i na tym nie można oszczędzać. Hak musi być zamontowany pewnie do przeznaczonych do tego elementów nadwozia. W wielu przypadkach producent przewidział taką okoliczność, umieszczając otwory technologiczne, więc odpada konieczność wiercenia, czy cięcia. To ważne, gdyż w miejscach nie zabezpieczonych może pojawić się korozja. Duże znaczenie ma właściwe podłączenie gniazda przyczepy do instalacji elektrycznej samochodu. Dotyczy to zwłaszcza samochodów nowych, wyposażonych w komputer pokładowy, zaawansowaną diagnostykę, system ABS i ESP oraz czujniki parkowania. Samochody takie wymagają instalacji gniazda 13-pinowego. Istnieją już jednak moduły pozwalające „oszukać” komputer samochodu i umożliwić zastosowanie standardowego gniazda 7 pin. Komputer auta z prawidłowo działająca instalacją, w przypadku podłączenia przyczepy odłączy czujniki sterowania i tylne światła przeciwmgielne, odpowiednio skalibruje system ABS i ESP, będzie też reagował, gdy w oświetleniu przyczepy pojawią się nieprawidłowości.

Instalację haka holowniczego należy odnotować w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Po montażu należy wybrać się do stacji kontroli, która dokona badania i umieści odpowiedni wpis w dowodzie. Obciążenie haka i jego nośność sprawdzić możemy w jego świadectwie homologacji, jednak maksymalna masa przyczepy holowanej zależy od adnotacji O2 zawartej w dowodzie rejestracyjnym samochodu.

B.S.